Zabory spowodowały kolejną, gwałtowną zapaść stanu polskich lasów. Z jednej strony zaborcy traktowali przyłączone terytoria (i lasy) niczym kolonie, warte jedynie eksploatacji, z drugiej strony, dla gwałtownie ubożejących, polskich prywatnych właścicieli wyrąb i sprzedaż posiadanych lasów, często był ostatnia finansową deską ratunku.
Czytaj dalej „Lasy Państwowe: trudne początki”Skąd wziął się tlen?
Tlen pochodzi raczej z lasów karbońskich a nie tych dzisiejszych.
Tak, tlen mamy z lasu, tyle, że nie tego o którym myślisz. Prawdopodobnie większość z nas padło ofiarą pięknej metafory o lesie jako płucach świata. Być może ktoś ją wymyślił na potrzeby ochrony lasów amazońskich. Tlen mamy z lasów, tyle, że nie tych dzisiejszych. Ten pierwiastek mamy w sporym stopniu z tych samych lasów, których resztki spalamy dziś jako paliwo w swoich samochodach czy jako węgiel w piecach. Lasach drzewiastych paproci i widłaków, rosnących w karbonie, jakieś 350 mln lat temu. To one, wraz z fotosyntetyzujący sinicami z jeszcze wcześniejszych epok w znacznym stopniu odpowiedzialne są za tlen który możemy dziś oddychać.
Czytaj dalej „Skąd wziął się tlen?”100 lat? Dlaczego nie 459? Jubileusz Lasów Państwowych.
Służba Leśna w Polsce ma znacznie dłuższą historię niż tylko życie organizacji gospodarującej dziś lasami Skarbu Państwa, która obchodzi stulecie swojego istnienia. Skąd wzięli się leśnicy i czy w ogóle są potrzebni?
Czytaj dalej „100 lat? Dlaczego nie 459? Jubileusz Lasów Państwowych.”
„Jak wyznaczyć lasy intensywnie użytkowane rekreacyjnie i jak w nich gospodarować?” Witold Ciechanowicz, Nadleśnictwo Gdańsk
Założenia: Znaleźć jednolite kryterium wyznaczania lasów intensywnie użytkowanych rekreacyjnie.
Propozycja rozwiązania: przyjmujemy, że lasy najintensywniej użytkowane rekreacyjnie to lasy leżące kilometr (15 minut spaceru) od zwartej zabudowy miejskiej. Do analizy GIS użyto danych z programu Copernicus, który pozwala wyodrębnić grunty z zabudową o różnej gęstości.
Ekologiczny, tekturowy kubek?
W zatłoczonym barze wrocławskiego zoo dostałem kawę w tekturowym kubku. Wyobraziłem sobie, że w swoim domu też tak robię. Poranna kawa w tekturze, i do wora. Obiad: wielki tekturowy talerz: mielony, buraczki, ziemniaki z tłuszczem i do wora. Jeszcze kompot, cztery łyki i do wora. Teraz to samo, ale w czteroosobowej rodzinie. Absurd? Przecież to ekologiczna tektura!
Czytaj dalej „Ekologiczny, tekturowy kubek?”Tlenu nie mamy z drzew.
Na ile można uprościć rzeczywistość by była strawna dla naszych umysłów? Wszystko co postrzegamy jest tylko modelem i uproszczeniem rzeczywistości. Kolory, które wydają nam się tak rzeczywiste, to tylko reprezentacja długości fali światła odbitej od przedmiotu, identycznie jak mapa hipsometryczna z jej zieleniami depresji i czerwieniami himalajów jest tylko modelem rzeczywistych gór i nizin. W dodatku do wszystkiego musimy dopiąć emocje, które stają się siłą napędową życia. Wszystko jest dobre lub złe. Dało mi do myślenia, gdy dzieciom pokazałem hubę i zgodnie zakrzyknęły „pasożyt”, a panie nauczycielki patrzyły na mnie jak na kiepskiego szarlatana, gdy oświadczyłem, że tlenu nie mamy dzięki drzewom.
Czytaj dalej „Tlenu nie mamy z drzew.”Klimaks
„Las bywa zdradliwy. Mnie zabrał żonę i dwoje dzieci, a potem drugą żonę i syna. Ostatnio znowu bardzo mnie skrzywdził, a jak to uczynił, kiedyś ci opowiem. Trzy są bowiem niezmożone leśne siły: biocenoza, ekosystem i klimaks leśny. A ludzie? Leśni ludzie? – spytał Józwa Maryn. – Ludzie wchodzą w skład klimaksu leśnego. Są okrutni, bo las zabrał im dusze. Leśnych ludzi strzeż się najbardziej.”*
Potrzebujemy metanoi?
Jakiś czas temu wraz z grupą edukatorów udaliśmy się na konferencję na drugi koniec Polski samolotem. Wybór środka transportu był uzasadniony ekonomicznie, jednak z punktu widzenia utrzymania neutralności klimatycznej był fatalny. Sektor lotniczy emituje niesamowitą ilość gazów cieplarnianych do atmosfery, a każdy pasażer zostawia tzw. ślad węglowy. Cena przelotów jest zaś sztucznie obniżana przez mocno obniżone podatki na paliwo lotnicze, państwowe dotacje do infrastruktury. Gdy się o tym dowiedziałem, od przyjaciół stowarzyszonych w Stowarzyszeniu Edukatorów Leśnych, przeżyłem chyba swój moment metanoi. Czytaj dalej „Potrzebujemy metanoi?”
Może zmienić i leśników, i całe Lasy Państwowe.
Z wolontariatem leśnicy starszego pokolenia mogą mieć niezbyt dobre skojarzenia. Pojęcie pochodzi od łacińskiego słowa voluntarius – „dobrowolny”, ale szkolne jesienne wykopki, w których brali udział, były wypaczeniem tej idei. Dziś wolontariat znowu jest w modzie i ma ogromny potencjał dla Lasów Państwowych.
Czytaj dalej „Może zmienić i leśników, i całe Lasy Państwowe.”Po partnersku