W 2000 r. pojechaliśmy na Krym. potem z Karolem zrobiliśmy stronę o Krymie, która cieszyła się nawet sporym powodzeniem. Stronę można oglądać i dzisiaj, raczej nie straciła bardzo wiele na aktualności. Adres strony

Czarnohora

O Czarnohorze, Popie Iwanie, usłyszałem jeszcze na którymś z obozów wędrownych w Bieszczadach. Zawsze chciałem tam pojechać, dzięki Karolowi udało się to dopiero w 2001. Byliśmy też w Stanisławowie (Iwano-Frankiwsk), Kamieniu Podolskim, oglądaliśmy twierdzę Chocimską na leżącą na brzegu Dniestru, na pograniczu Mołdawskim.

Od Czarnohora

Kanu

Od Z Guzikiem pr…
Polecam kanu. Na spływie po rzece jest bezkonkurencyjne – kajak się nie umywa. Siedzi się i wiosłuje znacznie wygodniej. Podobnie wsiada i wysiada. Bez porównania łatwiejszy transport bagażu. No i Kanu jest po prostu piękne !
Wady:
  • trzeba nauczyć się wiosłować (sternik wiosłuje z jednej strony, nie przekłada co i rusz wiosło z jednej burty na drugą..)
  • kanadyjka jest podobno nieco wolniejsza od kajaka
  • trudniejsze pływanie na jeziorze przy większym wietrze (wysoka burta działa jak żagiel)

Wypożyczając kanu nigdy nie bierz łódki z twardą ławeczką – powinna być albo wyplatana, albo specjalnie profilowana. Na twardej nie da się dłużej siedzieć i żadne poduszki nie pomogą !

Więcej o kanu np. tutaj


Więcej zdjęć ze spływu Brdą z Asią i Adamem mozna znaleźć w albumie, klkając na link pod zdjęciem…

Kusza

Kusza kupiona na Jarmarku Dominikańskim. zdjęcia z naszego podwórka…

Posted by Picasa