Edukacja na rzecz marki. Czy prywatne muzeum pszczelarskie Apilandia może być interesującym przykładem dla Lasów Państwowych?

W pasiece: dwóch pracujących pszczelarzy, na pierwszym planie kwiaty o białych płatkach

Latem odwiedziłem prywatne muzeum pszczelarskie Apilandia. Od dziecka mnóstwo czasu spędzałem na pasiece ojca.  Zawodowo zajmuje się edukacją pozaformalną w Lasach Państwowych, więc byłem ciekaw jak edukuje o pszczołach i pszczelarstwie największy w Polsce i prawdopodobnie Europie producent sprzętu pszczelarskiego.

Czytaj dalej „Edukacja na rzecz marki. Czy prywatne muzeum pszczelarskie Apilandia może być interesującym przykładem dla Lasów Państwowych?”

Plastik-fantastik: Z prochu powstałeś? A może z drewna ?

Witold Ciechanowicz z liściem jesionu - to z jego drewna wg. normańskiej mitologii powstał pierwszy mężczyzna, a dziewczyna z drewna wiązu. Więc może wcale nie z prochu powstałeś?

Z prochu powstałeś, w proch się obrócisz? Bezdrzewne pustynie czy las? Skąd jesteśmy? Z gliny jak wierzyli ludzie z krain pozbawionych drzew? A może jednak z drewna wyrzuconego na brzeg, z którego pierwszych ludzi stworzył Odyn wraz z dwoma braćmi? Pierwsza dziewczyna powstała z drewna wiązu, a pierwszy chłopak? Na ten temat usłyszałem świetny bon-mot.

Czytaj dalej „Plastik-fantastik: Z prochu powstałeś? A może z drewna ?”

Ekologiczność naturalnej to taka sama ściema. Wybierz święta bez choinki.

Mam przed oczyma panią, obierającą jabłko. Długa wstążka skórki wije się pod nożem i spada prosto na podłogę. Obok inna kobieta obiera jajko na twardo. Nie wierzę w to co widzę: skorupki jajka powoli lądują na podłodze, a pasażerki spokojnie pałaszują swoje podróżne zapasy. Po dłuższej chwili wszyscy grzecznie podnoszą nogi. To obsługa pociągu z niezwykle szeroką drewnianą szczotką wygarnia z kolejnych przedziałów podobne resztki na korytarz. Po chwili całkiem pokaźny zwał odpadków, sprawnie wymieciony, ląduje za burtą chińskiego pociągu.

Czytaj dalej „Ekologiczność naturalnej to taka sama ściema. Wybierz święta bez choinki.”

Tlenu nie mamy z drzew.

Urobos Wyobrażenie uroborosa autorstwa Theodorosa Pelecanosa z 1478 z traktatu alchemicznego zatytułowanego Synosius.(za wikipedia)

Na ile można uprościć rzeczywistość by była strawna dla naszych umysłów? Wszystko co postrzegamy jest tylko modelem i uproszczeniem rzeczywistości. Kolory, które wydają nam się tak rzeczywiste, to tylko reprezentacja długości fali światła odbitej od przedmiotu, identycznie jak mapa hipsometryczna z jej zieleniami depresji i czerwieniami himalajów jest tylko modelem rzeczywistych gór i nizin. W dodatku do wszystkiego musimy dopiąć emocje, które stają się siłą napędową życia. Wszystko jest dobre lub złe. Dało mi do myślenia, gdy dzieciom pokazałem hubę i zgodnie zakrzyknęły „pasożyt”, a panie nauczycielki patrzyły na mnie jak na kiepskiego szarlatana, gdy oświadczyłem, że tlenu nie mamy dzięki drzewom.

Czytaj dalej „Tlenu nie mamy z drzew.”

Potrzebujemy metanoi?

Warsztaty dotyczące antropogenicznych emisji C02 do atmosfery

    Prototyp warsztatów dotyczących antropogenicznych emisji C02 do atmosfery, prototyp Wiktor Naturski

Jakiś czas temu wraz z grupą edukatorów udaliśmy się na konferencję na drugi koniec Polski samolotem. Wybór środka transportu był uzasadniony ekonomicznie, jednak z punktu widzenia utrzymania neutralności klimatycznej był fatalny. Sektor lotniczy emituje niesamowitą ilość gazów cieplarnianych do atmosfery, a każdy pasażer zostawia tzw. ślad węglowy. Cena przelotów jest zaś sztucznie obniżana przez mocno obniżone podatki na paliwo lotnicze, państwowe dotacje do infrastruktury. Gdy się o tym dowiedziałem, od przyjaciół stowarzyszonych w Stowarzyszeniu Edukatorów Leśnych, przeżyłem chyba swój moment metanoi. Czytaj dalej „Potrzebujemy metanoi?”

Może zmienić i leśników, i całe Lasy Państwowe.

Wolontariuszki Julia i Karolina
Wolontariuszki Julia i Karolina nie przyjechały tu dla t-shirtów i czapek. Przyciągnęła je magia Tatr, ale też możliwość zrobienia czegoś pozytywnego w gronie starych i nowych znajomych

Z wolontariatem leśnicy starszego pokolenia mogą mieć niezbyt dobre skojarzenia. Pojęcie pochodzi od łacińskiego słowa voluntarius –  „dobrowolny”, ale szkolne jesienne wykopki, w których brali udział, były wypaczeniem tej idei. Dziś wolontariat znowu jest w modzie i ma ogromny potencjał dla Lasów Państwowych.

Czytaj dalej „Może zmienić i leśników, i całe Lasy Państwowe.”

Conrad a zrównoważony rozwój

Kongijczycy pod rządami króla Leopolda II, którym odcięto dłonie za niedostarczenie wymaganej ilości kauczuku.

Podróż w głąb XIX wiecznego Konga Conrada to podróż w głąb świata bez formy, wariację na jej temat oprócz oczywistego „Czasu Apokalipsy” odnajdziemy również w „Innych Pieśniach” Dukaja. A Jądro ciemności? Wciąż trwa. Mamy je w swoich smartfonach.

Czytaj dalej „Conrad a zrównoważony rozwój”