Dukaja „Córkę Łupieżcy”, zdaje się taka wczesna wersja „Perfekcyjnej niedoskonałości”, ale czyta się świetnie i zakupionego za jednym zamachem Haruki Murakamiego „Kronikę ptaka nakręcacza”. Polecano mi tę książkę duuużo wcześniej ale nie mogłem jej znaleźć w bibliotece (zanim jeszcze tonami leżała w księgarniach) później dano mi do przeczytania fragment – zniechęciłem się na czas dłuższy drastycznością opisów. Książka robiła na mnie ogromne wrażenie w trakcie (chyba najdziwniejsza książka jaką czytałem), nieco jakby mniejsze po przeczytaniu (skojarzyła mi się z XIX wiecznymi powieściami grozy…). W międzyczasie połknąłem „Na południe od granicy, na zachód od słońca” tego samego autora, działanie książki było tak silne, że musiałem co jakiś czas robić sobie przerwy w czytaniu (czasem nawet co trzy strony :). Równolegle, z dużymi przerwami męczę „Barbarzyńską Europę” Karola Modzelewskiego. Z książki płynie nie przebijająca się niestety do świadomości publicznej teza, że cywilizacja europejska oprócz korzenia grecko – rzymskiej cywilizacji i katolickiej etyki posiada silny trzeci „barbarzyński” korzeń wiejskich wspólnot stanowiących i wymierzających prawo, wspólny dla Słowian, Sasów, Germanów czy Normanów, czego autor daje liczne przykłady cytując jak się okazuje całkiem liczne źródła pisane.
Za Aleksandrem: próbka twórczości Murakamiego online (po rosyjsku)
Dyskusja nt. tegoż autora w Biblionetce