Podobno mają być odporne na atak amerykańskich, ciężkich bomb penetrujących. Więcej szczegółów np. w Gazecie. Jeśli to prawda, to hmm mam wrażenie, że hmm Chińczycy jakby bardziej serio podchodzą do życia…
Jak 20 lat zobaczyłem Pekin, który wtedy był jeszcze dziurą w porównaniu do niektórych miast z wybrzeża, dotarło do mnie, że Europa nie jest, lub lada moment nie będzie pępkiem świata (dzisiaj banał). Później odkryciem był film wyprodukowany za pieniądzę CHRL „Hero”, którego przesłanie z grubsza było takie: nie warto walczyć z krwiożerczym tyranem. Fakt – dzisiaj bezwzględnie podbija sąsiednie królestwa, morduje ich mieszkańców. Ale jego cele są szlachetne. Gdy zwycięży, lud Han zapanuje nad całym światem i nastanie pokój…