Obejrzałem sobie właśnie na HBO. Zwykle unikam takich ciężkich filmów, bo ciężko je znoszę … Film naprawdę najwyższych (jak dla mnie) lotów. Dość szybko można się zorientować jak ten film się skończy, jak musi się skończyć. Ale wcale nie osłabia to filmu, jak można przeczytać w tej recenzji. Oczywiste skojarzenia z „Pianistką” Elfriede Jelinek. Na koniec dobija jeszcze informacja, że film jest oparty na faktach. Oryginalny tytuł oczywiście dużo lepszy.
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=KE06R-kSm_0]