Kulturkampf trwa?


Dzieci w szkole uczą się o religii starożytnych Greków, uczą się historii ze starożytnych ksiąg Izraelitów. Świetnie, bo nasza cywilizacja stoi na korzeniu kultury grecko – łacińskiej i religii judeochrześcijańskiej. Jest jednak trzeci korzeń, wyrwany niemal do szczętu, nieobecny w szkole, tkwi w nas ciągle, a ostatnio jakby wypuszcza zielone pędy.

 

Dla tych co wolą oglądać niż czytać, przypominam swoje nagraniowe wyzwanie, z grubsza w temacie.:
[youtube https://www.youtube.com/watch?v=UfDR7blylZI&w=560&h=315]

Wbrew temu co próbuje się nam sugerować, Polska nie została ochrzczona ponad 1000 lat temu. Ochrzcił się książę, dalsza chrystianizacja postępowała nie bez zgrzytów. 70 lat po chrzcie księcia Mieszka, zburzono większość kościołów i kraj wrócił kultury przedchrześcijańskiej (reakcja pogańska). Kazimierzowi Odnowicielowi,  po kolejnych 9 latach, przy wsparciu Niemców i Rusinów udało się odzyskać panowanie i na powrót wprowadzić formalnie chrześcijaństwo. Tylko formalnie. Proces chrystianizacji trwał długo. Zaskakująco długo.  Niedawno usłyszałem, że jeszcze moi  pradziadkowie po wieczerzy wigilijnej przykrywali resztki białym obrusem i zostawiali do rana, „dla duchów”.

Dodatkowy  talerz który stawiasz na wigilijnym stole, nie ma nic wspólnego z urodzinami Chrystusa. Twoi przodkowie stawiali go dla duchów przodków. Marzanna, którą może topiłaś w przedszkolu, to słowiańska boginka. Staropolskie „Gość w dom, Bóg w dom” nie było tylko zwyczajem, ale bezwzględnie egzekwowanym prawem. Liberum veto to nie tylko warcholstwo szlachty, ale też echo przedchrześcijańskich wieców, gdzie wiecowa demokracja nierozerwalnie związana była z religią.

Nasz przedchrześcijański korzeń tkwi głęboko w naszej kulturze. Może czas wreszcie wspomnieć o nim w polskich programach szkolnych? Czasy wybijania zębów za nieprzestrzeganie postu dawno minęły.  Może warto odłożyć chrześcijański kulturkampf do lamusa historii?

Lektura uzupełniająca:

Barbarzyńska Europa, Karola Modzelewskiego  (historyczna, popularyzatorska)

Szeptucha, Berenika Miszczuk („dziewczyńska” beletrystyka)

Sapkowski, cykl o wiedźminie, gra.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *