Moja mama przez całe życie robiła swetry na drutach, naprawdę świetne. Od paru ładnych lat przerzuciła się m.in na serwetki, a w zasadzie na serwety robione na szydełku. To są naprawdę piękne rzeczy. Wymyśliła sobie, że wyremontuje pokój po sprzedaniu zapasu serwet (nieużywane zupełnie). Nie wiem na ile to realne. Ceny nie są niskie (ba! są wysokie!), ale jak ktoś lubi takie rustykalne rzeczy to mogą się bardzo podobać.
Na allegro są wystawione trzy sztuki, jedna mała, dwie średnie. Tych dużych, na cały stół jeszcze nie ma. Gdyby ktoś był zainteresowany, proszę o kontakt.
Fot. Anna Wróblewska.