Wszyscy wiedzą, że chrześcijaństwo w Polsce wprowadzono w 966 r. Prawie nikt nie wie, że około 1037 r. zburzono wszystkie kościoły, i kraj powrócił do wiary przodków. Okres ten trwał około 10 lat, po czym religię chrześcijańską na powrót, przy użyciu niemieckich mieczy zaprowadził Kazimierz Odnowiciel. Więcej można przeczytać na ten temat np. na wikipedii.
ciekawe
Z tym chrześcijaństwem w Polsce, a właściwie w pasie od obecnej Francji po dawniejsze Grody Czerwińskie jest coś nie tak.
„Nowa wiara” bo tak ją nazywano napotykała opór społeczny. Przez wiele dziesięcioleci administratorzy urzędowo byli chrzczeni, ale lud pozostawał przy swoich wierzeniach. O tych problemach informacje są jeszcze w XV wieku.
Dopiero jak zburzono wszystkie chramy, wymordowano wieszczów i w miejscach ich kultu postawiono kościoły sytuacja dała się nazwać opanowana. Teraz przy okazji remontów bardzo starych kościołów Niemieckich znajduje się pod nimi szczątki innych budowli często drewnianych ze szczątkami ludzkimi.
Do dzisiaj kościół nie poradził sobie z baśkami, jajkiem i zajączkiem na Wielkanoc.
To były atrybuty innego święta. Wypadało ono w dniu przesilenia. Inne święto Zielone świątki już z nazwy brzmi tak jakoś znajomo.